Annnika
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:34, 16 Lip 2006 Temat postu: Akademickie śmiesznostki :D |
|
|
Rodzynki (z) wykładowców - UŚ
*****************************
Do studenta, który chciał odjeść od tablicy bez omówienia tego, co na niej napisał:
- Chwila! A teraz posłuchamy sobie ścieżki dźwiękowej.
Kulturoznawstwo:
- Jak państwo na drugim roku już zapewne wiecie, uniwersytet jest strukturą feudalną - tu nie ma równości ani sprawiedliwości...
Socjologia reklamy:
Do studenta z walkmanem na uszach w czasie wykładu:
- Może to nawet jest śmieszne, kiedy tam Panu gra muzyka a ja tutaj się ruszam przy tablicy...
Socjologia:
- Tutaj podałem jakąś literaturę. Ta literatura jest oczywiście, jak Państwo wiedzą, niedostępna.
Na ćwiczeniach u pewnego Pana Doktora pada pytanie:
- Kim był Ikar?
Na to Doktor:
- Ikar to taki luzak, który poszedł na maksa...
Socjologia, po wejściu spóźnionego kolegi:
- Ja i tak jestem cały czas pod wrażeniem tego, jak pan na początku pierwszego roku spóźnił się na zajęcia o godzinie 12:45 i powiedział pan, że pan zaspał. To było urocze...
Filozofia:
- Przeczytajcie sobie moją książkę (która dotyczyła tematu) ja teraz to jej już nie rozumiem kompletnie, ale jak to pisałem to rozumiałem, teraz mnie nie pytajcie co chciałem przez to powiedzieć...
Na początek małe wyjaśnienie czym jest ontologia. W skrócie to „dział filozofii zajmujący się ogólną teorią bytu, charakterem i strukturą rzeczywistości”. Już sama definicja jest straszna. A sam przedmiot tylko dla twardzieli.
Ontologia, dr K.:
- Jest taka książka - nie będę mówił jaka, bo jeszcze ktoś przeczyta... 700 stron, twarda okładka, śliski papier... jak wpadnie do wanny, to nic się nie stanie...
- Co on tu wykorzystuje? Ano zmieloną, jak skóra w parówkach, tezę Parmenidesa...
Historia:
- I co wy myślicie, ze podczas badań warstw archeologicznych, wyskoczy krasnoludek i powie wam, że jest z XI w.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|