forum życia rodzinnego

Dominik

Mówi się o tym, że "Przysłowia sa mądrością narodów".
Wpadła mi ostatnio w ręce książka prof. H. Bienioka Zażywaj miłosci ku zdrowotności - Sztuka (czyli) kochania w polskich przysłowiach i powiedzeniach ludowych".
No cóż - rzeczywiście, ten, kto "zna życie" może powiedzieć tylko ... "nic dodać nic ująć" ... oczko II

Serdecznie polecam tą pozycje Wesoly

Ja zaś proponowałbym by w sposób "na wpoł żartobliwy" zastanowić się nad mądrością wynikającą z przysłów ludowych i połączyć to z realiami w jakich żyjemy Mruga

Zapraszam do takiego "zabowowego" zastanowienia się nad tym, co dzieje się w naszych rodzinach. Wesoly

Nicol@

Nic prędzej do dziatek nie przylgnie, jak przykład rodziców.
Podstawowa zasada wychowania dzieci - przykład.

Co się nie urodzi, tego nie chrzczą.
Prawda, bo niepoczęte.

Człowiek raz się rodzi i raz umiera.
Zycie na ziemi jedno nam dane.

Jak się kto urodzi w kaftanie, to mu trudno dojść do fraka.
Nie zawsze jest prawdą, bo pracą ludzie się bogacą. Trzeba tylko mocno chcieć.

Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim życzeniom dogodził.
I długo chyba jeszcze taki się nie pojawi...

Kto kogo nie urodzi, ten go nie obchodzi.
I to coraz powszechniejszy pogląd, niestety. Znieczulica, z którą należy walczyć.
Ale są też dobrzy ludzie, trzeba tylko dobrze szukać, a znajdzie się takich na drodze.

Trochę poważnie to ujęłam, ale znam takie utarte powiedzenie kiedy ktoś pyta: która godzina?

Ja nie żyję na czas, żyję, jak leci!