Forum forum życia rodzinnego Strona Główna forum życia rodzinnego
Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Słowo: RODZINA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Nasza rodzina
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Czw 9:27, 27 Lip 2006    Temat postu: Słowo: RODZINA

Terminem RODZINA oznacza sie wiele pojęć.
Wg socjologii jest to:
grupa społeczna lub instytucja społeczna.

Rodzina jako grupa społeczna

Związek intymnego, wzajemnego uczucia, współdziałania i wzajemnej odpowiedzialności, w którym akcent pada na wzmacnianie wewnętrznych relacji i interakcji.

W tym ujęciu rodzina pełni funkcje osobowe:

* małżeńską
* rodzicielską
* braterską

Rodzina jako instytucja społeczna

Grupa określona przez stosunki seksualne, odpowiednio unormowane i trwałe, tak by mogła zapewnić odnawianie się sfery reprodukcji. Funkcje instytucjonalne rodziny:

* materialno-ekonomiczna
* opiekuńczo-zabezpieczająca
* prokreacyjna
* seksualna
* legalizacyjno-kontrolna
* socjalizacyjna
* klasowa
* kulturalna
* rekreacyjno-towarzyska
* emocjonalna

W rozumieniu Kościoła:
Rodzina chrześcijańska

KKK 2204 "Objawienie i właściwe urzeczywistnienie wspólnoty kościelnej ma miejsce w rodzinie chrześcijańskiej, która również z tego powodu może i powinna nazywać się Kościołem domowym" (Jan Paweł II, adbort. apost. Familiaris consortio, 21; por. Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 11). Jest ona wspólnotą wiary, nadziei i miłości; nabiera szczególnego znaczenia w Kościele, jak potwierdza Nowy Testament (Por. Ef 5, 21-6, 4; Kol 3,18-21; 1 P 3,1-7).

KKK 2205 Rodzina chrześcijańska jest komunią osób, znakiem i obrazem komunii Ojca i Syna w Duchu Świętym. Jej działanie w dziedzinie prokreacji i wychowania jest odbiciem stwórczego dzieła Ojca. Jest ona wezwana do uczestnictwa w modlitwie i ofierze Chrystusa. Codzienna modlitwa i czytanie słowa Bożego umacniają w niej miłość. Rodzina chrześcijańska jest powołana do ewangelizacji i misji.

KKK 2206 Związki wewnątrz rodziny kształtują pokrewieństwo odczuć, uczuć i dążeń, które wypływają przede wszystkim z wzajemnego szacunku osób. Rodzina jest uprzywilejowaną wspólnotą, wezwaną do urzeczywistniania "wspólnej wymiany myśli pomiędzy małżonkami oraz troskliwego współdziałania rodziców w wychowywaniu dzieci" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 52).


Dla małego dziecka w TYM slowie zawiera się kilka słów: mama, tata, łóżeczko, pluszanka, dom, zabawki, spacerki, paciorek, usmiech, rodzeństwo...

A co my (przeciez juz nie małe dzieci) mamy na mysli mówiąc TO słowo?
Jakie emocje nami kierują, kiedy wypowiadamy To słowo; czy podobne, jak słowo MAMA, TATA ?

Czy słowo RODZINA robi na nas mocne wrażenie, jak rozumiemy TO słowo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anowi
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Pią 6:30, 28 Lip 2006    Temat postu:

Słowo -rodzina- oznacza dla mnie grupę osób złączonych szczególnie ścisłymi więzami,które prowadzą wspólne życie.Rodzina,to miłość ,która ją zjednacza i otwarta jest na potrzeby innych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Pią 9:02, 28 Lip 2006    Temat postu:

Jest takie powiedzenie: z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjęciu, a niektórzy dodaja: i to z boku stojąc, żeby móc sie wyciąć.

Ja temu zaprzeczam, bo dla mnie to słowo to: spotkania przy wspólnym stole niekiedy i ok. 30 osobowe. Uwielbiam te spotkania, rozmowy, śmiech i gwar, który towarzyszy spotkaniom. Mowie teraz o makrospotkaniach.
A rodzina taka mniejsza to wspólne zabawy, spacery, planowanie, obserwowanie dorastających dzieci.
We mnie RODZINA wzbudza same pozytywne emocje, tak właśnie, jak słowo MAMA.
Anowi masz rację, że RODZINA to MIŁOSĆ, dwa nierozłączne słowa. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:48, 28 Lip 2006    Temat postu:

A ja się przekonałam niestety ostatnio, że niektórzy z rodziny to tylko podobieństwo genetyczne, nic poza tym, a ogólnie to nienawiść, zawiść i w ogóle Smutny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Pią 17:49, 28 Lip 2006    Temat postu:

Napewno wspolczesna rodzina wyglada nieco inaczej jak tradycyjna z niekorzyscia dla tej pierwsze- wspolczesnej. Dla mnie rodzina to pozytywne skojarzenia i wartosc nadrzedna. Podobnie jak u NICOLi - nasza szeroka rodzina utrzymuje braterskie stosunki , spotkania i utrzymuje wiez. Jednak nie da sie ukryc , ze takie rodziny przechodza do mniejszosci. I musze sie zgodzicz Annnika , iz coraz czesciej spotykam sie z takimi opiniami, ze rodzinne kontakty zanikaja na rzecz kontaktow interesow. My wyznajemy zasade, ze nasz dom to nasza rodzina w tym zasadniczym pojeciu- rodzice i dzieci. Te relacje tez ulegaja rozluznieniu ze wzgledu na roznorodnosc srodkow zastepczych tych kontaktow . Trzeba wiecej czasu poswiecac rozmowom osobistym i stwarzac okazje do takich rozmow : wspolne posilki , wspolne kawy-herbaty , rocznice imieniny , itp. Jednym slowem utrzymywanie wiezi . Rodzina dla mnie to cieplo domu , to bezpieczenstwo to cos naturalnego nie do zastapienia. Natomiast zapewne coraz mniejsza jest wiez miedzy rodzenstwem w wieku doroslym. Nie ma watpliwosci, ze zyczliwosci coraz mniej . Rodzine bardziej utozsamia sie z rodzicami i dziecmi jak szeroko pojeta wiezia krwi. Jest o czym rozmawiac czemu tak sie dzieje ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Sob 12:31, 29 Lip 2006    Temat postu:

Annnika napisał:
niektórzy z rodziny to tylko podobieństwo genetyczne, nic poza tym


Annniko, nie kwestionuję twojego zdania, też znam takie rodziny, w których nawet nie mówia sobie wzajemnie "dzień dobry", a wręcz spotykaja się nie przy rodzinnym stole, tylko w sądzie, na rozprawach. Spory o majątek, o obrażanie słowne, o spadek po annatach.

Ale pragnę zauważyć, że chodzi mi w tym temacie o czyste rozumienie przez każdego z nas: z jakimi synonimami kojarzy się nam TO słowo.

I, Annniko, przykre jest to, że tobie było dane poznać to, co powyżej powiedziałaś.
Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:30, 29 Lip 2006    Temat postu:

Jak znajdę na dysku to wam wkleję kawałek moje pracy dyplomowej o rodzinie język i wtedy bedzie na temat rozśmieszony

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Sob 14:51, 29 Lip 2006    Temat postu:

Super, mój brat też pisał pracę dypl. o rodzinie, ale śląskiej. Jak to znajdę też może byc ciekawe, podsunęłaś mi fajny pomysł. To Annniko, szuuuuukaj?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:20, 29 Lip 2006    Temat postu:

Ja w sumie pisałam pracę o obrazie rodziny przedstawionym w książkach do nauki języka niemieckiego i metody dydaktyczne wykorzstania tego obrazu w edukacji prorodzinnej Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:04, 30 Lip 2006    Temat postu:

Sedno problemu tkwi - jak sądzę - w sposobie wychowywana dzieci i w relacjach pomiędzy członkami rodziny.
Jeżeli od małego będziemy uczyć dzieci właściwych relacji polegających na współpracy pomiędzy rodzeństwem, uszanowaniu nawzajem własnego zdania i poszanowaniu zdania rodziców, zaś rodzice jeżeli będą wymagać od każdego z dzieci zarówno dyscypliny jak i współpracy zarówno ze sobą jak i Rodzeństwem to rodzina będzie oazą ciepła i radości.
Jeżeli postawi się na zaspokajanie własnego "ego" u każdego z dzieci (a nie daj Boże na "walkę o względy" rodziców) to wtedy dzieci będą konkurować ze sobą i walczyć o "względy" obrażać się nawzajem o pier... ki, kłócić między sobą i walczyć - tak naprawdę nie wiadomo o co ... Smutny
Relacje z dzieciństwa wystąpią również i w dorosłym życiu - nie tlko rodzinnym ale równiez i zawodowym.
Tak często uwidacznia się np. w pracy w postaci bezpardonoweej "walce o byt" - bez zasada, bez skrupułów ... Smutny

Annniko - będę szalenie wdzięczny za udostępnienie nam Twojej pracy (choćby i fragmentów) Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:14, 30 Lip 2006    Temat postu:

Jak tylko znajdę Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Nie 13:02, 30 Lip 2006    Temat postu:

Dominik, dotknąłeś drażliwej kwestii:
Relacje z dzieciństwa wystąpią również i w dorosłym życiu - nie tlko rodzinnym ale równiez i zawodowym.
Tak często uwidacznia się np. w pracy w postaci bezpardonoweej "walce o byt" - bez zasada, bez skrupułów .
..

Relacje z najmłodszych lat, z najwcześniejszego okresu dzieciństwa przenoszone są w późniejszym życiu zawodowym, na stosunki z ludźmi.

Otoczenie odbiera nas wtedy takimi, nie innymi, bo tak, nie inaczej było ułożone nasze dzieciństwo. Albo jesteśmy skromni, bo tak uczyła mama, albo jesteśmy hardzi, twardzi, jak skała, bo tak uczyli rodzice.

Idziemy po trupach do władzy, po karierę, po zysk materialny, a daleko z tyłu za sobą pozostawiamy sumienie, szacunek, miłośc do bliźniego etc.
I to słowo RODZINA - w jakim kontekście go odbieramy i czujemy swoim sercem odzwierciedla sie w całym naszym późniejszym życiu.
I albo będziemy mieć dobre zdanie u ludzi, albo będzie wręcz odwrotnie!

Ale są też cynicy, którym na tym wcale nie zależy. Jest to przykre. Nie dla samej zasady, ale dla dobra nas wszystkich powinniśmy dbać o honor dla słowa RODZINA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:30, 30 Lip 2006    Temat postu: Pierwszy rozdział mojej pracy dyplomowej :)

1. Pojęcie rodziny


W mowie codziennej funkcjonuje dobrze znane słowo „rodzina”. Wydawałoby się, że zdefiniowanie tego pojęcia nie powinno wobec tego nastręczać żadnych trudności. Jednakże okazuje się, że w zależności
od punktu widzenia, znaczenie danego słowa może mieć zupełnie inną naturę. Spróbujmy wobec tego przeanalizować pojecie rodziny w ujęciu świeckim, tj. psychologiczno-pedagogiczno-socjologicznym oraz w świetle nauczania Kościoła Rzymskokatolickiego (KrK).


1.1 Pojęcie rodziny w ujęciu świeckim

W psychologii mianem rodziny określa się zespół ludzi żyjących pod jednym dachem, składający się z rodziców i dzieci powiązanych ze sobą więzami krwi. Sama autorka jednakże zauważa, że ta definicja nie obejmu-je dzieci przysposobionych, osób spokrewnionych, niemieszkających razem a także rodzin bezdzietnych. Z pewnością można jednak przypisać rodzinie pełnienie określonych funkcji, zmieniających się w różnorodny sposób w toku jej trwania: opiekuńcze, społeczno-wychowawcze.
W rodzinie każdy jej członek pełni określone role, tworzy się struktura i specyficzna dla każdej rodziny hierarchia. Role te zmieniają się wraz
z rozwojem i przemianami cywilizacyjnymi, co doprowadziło do stanu, kiedy to role np. matki i ojca upodabniają się do siebie. Obecnie coraz liczniejsze są rodziny egalitarne, w których prawa mężczyzny i kobiety są równe, na co wpływ miały głównie przemiany społeczno-gospodarcze
XIX i XX wieku.
W dalszej części opracowania autorka zajmuje się postawami rodzicielskimi, ich kształtowaniem i rodzajami. Zgodnie z odkryciami psychologii kształtowanie postaw rodzicielskich rozpoczyna się już we wczesnym dzieciństwie, przy czym niebagatelną rolę odgrywa w tym procesie prawidłowa więź z rodzicami. Z tego wynika, że rodzina jest jednocześnie środowi-skiem tworzenia silnych więzi emocjonalnych, emocjonalnych także emo-cjonalnego wzrastania do pełnienia roli matki, ojca.
Inną cechą rodziny, którą zajmuje się psychologia, jest odpowiedni styl wychowawczy: demokratyczny (uznanie praw dziecka poszczególnych wzajemne respektowanie praw poszczególnych członków rodziny,
ich współdziałanie), autokratyczny (odgórne kierowanie całą rodziną przez jedno z rodziców, rzadziej oboje) oraz liberalny (brak zainteresowania dzieckiem z przekonaniem, że nie można go krępować). Rodzina jest więc także miejscem nabywania umiejętności przebywania w grupie, współpracy oraz istnienia w hierarchii.
W ujęciu psychologii rodzina jest strukturą dynamiczną, w której po-szczególni członkowie wchodzą w relacje, tworzące strukturę emocjonalną rodziny .
Socjologiczne ujęcie rodziny przestawia jako grupę społeczną, utworzoną przez osoby połączone ze sobą pokrewieństwem, małżeństwem, adopcją, mieszkające razem, prowadzące wspólne gospodarstwo domowe, wspólnie uczestniczące w realizowaniu celów związanych na danym obszarze kulturowym wychowywaniem dzieci . Wyróżniono funkcje: prokreacyjną, socjalizacyjno-kulturową, gospodarczą, emocjonalną. Ze względu na hierarchię wewnątrz panującą, rodzaj relacji oraz styl wychowawczy wyróżniono rodzinę matriarchalną (autorytet i władza w rękach kobiet), matrycentryczną (zorganizowana wokół matki, wychowującej potomstwo), monogamiczną (np. ojciec nie uczestniczy aktywnie w życiu rodziny, ponieważ pracuje daleko i jest w domu jedynie gościem), nuklearną (rodzice plus dzieci), partnerską (zazwyczaj nuklearna o przybliżonych rolach i prawach matki i ojca), patriarchalną (autorytet i władza w rękach mężczyzn), pozycyjną (władza w rękach wszystkich członków, przy czym ściśle zdefiniowane są przywileje i je zakres dla każdego; status przypisany a nie osiągnięty), wielką ( wielopokoleniową, liczną, najczęściej obejmującą grupę krew-niaczą.
Podobnie do dwóch powyższych punktów widzenia widzi rodzinę pedagogika. Tu rodzina jest tam nazywana grupą lub instytucją ogólnoludzką, której charakterystycznymi funkcjami są zaspokajanie popędu sek-sualnego, zaspokajanie elementarnych potrzeb życiowych oraz rodzenie i wychowywanie dzieci. Jest to zatem zbiorowość ludzi powiązanych ze sobą więzią małżeństwa, pokrewieństwa, powinowactwa lub adopcji, a także integralna część każdego społeczeństwa, najmniejsza, podstawowa komórka.
Z punktu widzenia jednostki rodzina stanowi tzw. grupę podstawową, czyli grupą, z którą jest ona związana częścią osobowości oraz pełnionymi w niej rolami społecznymi, z którą się identyfikuje współtworzy
ją oraz przejmuje jej poglądy, postawy, obyczaje, wzory zachowania
oraz sposoby postępowania i reakcji; podstawą utworzenia rodziny
jest związek małżeński, zarówno sakramentalny jak i cywilny, lub układ partnerski .
Ze względu na ilość członków rodziny oraz wzajemne relacje i powiązania wyróżniono rodziny małe (dwupokoleniowe), egalitarne, małe i/lub niepełne (małżeństwo bezdzietne, samotna matka z dziećmi, dzieci
pod opieką pełnoletniego rodzeństwa), duże ( wielopokoleniowe o licznych członkach rodziny) .
Szczególnie podkreślono zrodzenie i wychowanie potomstwa w rodzinie, jako że nie istnieje inna grupa społeczna, która mogłaby z równym skutkiem przejąć tę funkcję.
Helena Izdebska określa rodzinę jako naturalne środowisko życia dzieci i młodzieży, oddziałujące na nich uspołeczniająco, kształtujące osobowość, postawy społeczne, wyznaczające koleje losu . Jednocześnie jest to miejsce zdobywania wiedzy, zaspokajania potrzeb, wyrażania uczuć, poznawania norm postępowania .
Zauważa także, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci wzrosłą ingerencja z „zewnątrz” w wewnętrzne funkcjonowanie rodziny. Wzmożono wielostronną pomoc, zarówno materialną jak i psychologiczną itp. W coraz większej ilości wypadków potrzebna jest pomoc w nauczeniu się rozwiązywania sytuacji konfliktowych. Złożoność oddziaływań w rodzinie sprawia, że zakłócenia na choćby niewielkim obszarze naruszają strukturę pozostałych .
Autorka stwierdza także, że próbuje się oderwać funkcję wychowawczą od rodziny, co zakłóca jej istnienie i podważa autorytet, oraz ogranicza zaufanie, i powierzyć ją innym instytucjom, m.in. szkole, która w procesie wychowawczym powinna jednak pełnić funkcję wyłącznie pomocniczą .
Także Franciszek Adamski określa rodzinę jako podstawową komórkę społeczeństwa . W wielu definicjach podkreśla się fakt, że rodzina za-pewnia ciągłość biologiczną i przekazuje dziedzictwo kulturowe kolejnym pokoleniom. Jego zdaniem „rodzina stanowi duchowe zjednoczenie szczupłego grona osób, skupionych we wspólnym ognisku domowym, aktami wzajemnej pomocy i opieki, oparte na wierze w prawdziwą lub domniemaną łączność biologiczną, tradycję rodzinną i społeczną. Grupę rodzinną wyróżnia spośród innych grup współwystępowanie następujących cech: wspólne zamieszkanie członków, wspólne nazwisko, wspólna własność, ciągłość biologiczna oraz wspólna kultura duchowa” .
Adamski także podkreśla specyficzne funkcje, przypisane rodzinie, nie do zastąpienia przez jakiekolwiek inne formacje czy instytucje. Rodzina jako wspólnota nie jest dziełem umowy społecznej, ale wypływa z natury ludzkiej, wymaga od swych członków zespolenia i wspólnych celów, rządzi się miłością a nie prawem, uspołecznia uczucia i dążenia poszczególnych członków, posiada określoną strukturę prawną, co nadaje jej charakteru zarówno wspólnoty jak i zrzeszenia.
Autor podkreśla również strukturalność rodziny, natomiast jej funkcje dzieli na dotyczące sfery emocjonalnej, biologiczno-popędowej, społeczno-kulturowej, świadomościowo-moralnej (ukierunkowanie moralne – normy moralne rodziców decydują o późniejszej postawie dziecka).
Adamski jako pierwszy podkreśla religijną funkcję rodziny, szczególnie obecną w kulturze chrześcijańskiej. Z systemu wartości Kościoła pochodzą pewne wzory, pozwalające odróżnić rodzinę chrześcijańską od niechrześcijańskiej. Przez urzeczywistnianie i wpajanie potomstwu odpowiednich wzorców rodzina ma pełnić niemałą część zadań apostolskich Kościoła, niezależnie od uwarunkowań środowiska czy historii.
Jako uzupełnienie należałoby dodać, że to właśnie w rodzinie
ma miejsce kształtowanie właściwego obrazu własnej osoby a także pomoc w integracji seksualnej .
Wszystkie definicje podkreślają wieloaspektowość oddziaływań rodziny na jednostkę, skomplikowane procesy zachodzące wewnątrz niej, oraz ogromny wpływ na socjalizację i funkcjonowanie człowieka oraz jej niezastąpioną rolę w budowaniu i przekazywani dziedzictwa społeczno-kulturowo-religijnego.

1.2 Pojęcie rodziny w ujęciu nauczania KrK


Najwięcej treści dotyczących rodziny chrześcijańskiej i nie tylko, zawdzięczamy nieżyjącemu już papieżowi Janowi Pawłowi II. Człowiek ten zwracał uwagę całego świata na fakt, jak ważne jest dla rozwoju cywilizacji wspieranie rodziny w pełnieniu jej funkcji, w trwaniu w miłości.
Wyrazem tej troski jest ogromna ilość wystąpień, dokumentów, wydanych lub też podpisanych przez Jana Pawła II, apostoła rodzin i życia
już od poczęcia. Jednym z wielu przykładów takiego dokumentu jest adhor-tacja apostolska o zadaniach rodziny chrześcijańskiej w świecie współczesnym Familiaris consortio (FC). Ojciec Święty podkreśla fakt, że to właśnie w rodzinie osoba ludzka rodzi się i stopniowo jest wprowadzana wżycie społeczne, a przez odrodzenie chrześcijańskie i wychowanie w wierze tak-że w rodzinę Bożą – Kościół .
Pierwszym zadaniem rodziny jest tworzenie wspólnoty osób, czego wewnętrzną siłą ma być zasada miłości. Podstawowym czynnikiem tejże wspólnoty – komunii – jest wymiana wychowawcza między rodzicami
i dziećmi – tzn. każdy daje i otrzymuje. Ważne jest, aby to działanie w rodzinie pochodziło z miłości, wierności i uczciwości względem siebie wzajemnie. Ojciec święty podkreśla również równość prawach kobiety i mężczyzny , a z tego wynika obowiązek dla społeczeństwa umożliwienia matce pracy w domu, tzn. stworzenie takich warunków, aby matka nie była zmuszona wbrew sobie podjąć pracę zarobkową, zaniedbując prze to wychowanie i opiekę nad dziećmi, powodowana ciężkimi względami materialnymi .
Nie należy jednak zapominać ż dziecko jako mały człowiek także zasługuje na to, aby jego potrzeby i prawa były respektowane, na równi z jego rodzicami. Dziecko powinno być rodzinie otoczone czcią, szacunkiem i opieką. Pomocna w tym procesie może być obecność osób starszych, także mających w rodzinie swoje stałe, godne szacunku miejsce w krzewieniu kultury, dzieleniu się doświadczeniem życiowym.
To właśnie rodzice są pierwszymi powołanymi i odpowiedzialnymi za wychowanie dzieci. Powinni oni stworzyć taką atmosferę, aby dziecko wzrastało w niezakłóconych warunkach umożliwiających integralny rozwój całej osoby ludzkiej. Przede wszystkim powinny być kształtowane poszanowanie do życia ludzkiego, wolność względem dóbr materialnych, postawa bezinteresownej pomocy itd.
Jednocześnie Jan Paweł II wspominał o roli innych wychowawców w życiu dziecka, tj. otaczający ludzie, system szkolnictwa. Mają oni jednak pełnić funkcję pomocniczą, natomiast rodzinie powinno się umożliwić realizowanie prawa do decydowania o kierunku i treściach, które mają być dziecku przekazywane .
Także i ten wielki człowiek nazywa rodzinę podstawową komórką społeczną. Podkreśla rolę jaką pełni ona w tworzeniu społeczeństwa, a także tę, jaką ma ona do odegrania w życiu politycznym, broniąc swoich praw i dążąc do stworzenia jak najbardziej optymalnych dala tworzeni rodziny warunków .
Podkreślona jest też rola rodziny w krzewieniu życia religijnego: wspólna modlitwa, nauczanie o Bogu i świadectwo życia.
W innym dokumencie Kościoła, liście do rodzin Jana Pawła II Gratissimam sane z okazji roku rodziny te wartości są jeszcze raz podkreślone.
A co mówi Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK) na temat rodziny? Po raz kolejny podkreśla się rolę rodziny jako podstawowej komórki społecznej, wspólnoty uczenia się zasad moralnych oraz dobrego używania wolności . Inną funkcją rodziny jest okazywanie pomocy słabszym, starszym i najmłodszym.
Katechizm wskazuje także obowiązki poszczególnych członków rodziny: zarówno dziecka jak i rodziców. Jako główny obowiązek rodziców oprócz dbania o zaspakajanie potrzeb dzieci jest ewangelizacja, wychowanie w wierze, nauka modlitwy oraz dawanie świadectwa . Dzieci natomiast winne są szacunek swoim rodzicom i opiekunom, dbanie o nich na starość oraz w chorobie, w razie potrzeby pomoc materialną i opiekę, także posłu-szeństwo, o ile nie narusza ono prawa Bożego.

Nauki społeczne widzą rodzinę w trochę innym świetle, niż nauczanie KrK. Jednakże oba te podejścia podkreślają nieocenioną rolę, jaką odgrywają rodzice w wychowaniu kolejnego pokolenia. Rodzina jest więc przede wszystkim środowiskiem wzrostu potomstwa i wychowaniu go. Naj-ważniejsze potrzeby człowieka nie znajdą lepszego miejsca i warunków do ich zaspokojenia, niż rodzina, np. potrzeba więzi, akceptacji. Żadna instytucja ani organizacja nie jest w stanie zrekompensować człowiekowi wzrostu poza gronem rodzinnym, żadne środowisko nie będzie w stanie zapewnić takiego bezpieczeństwa i opieki młodemu pokoleniu i opieki na starość, jak właśnie rodzina

***

To pierwszy rozdział mojej pracy dyplomowej, ten, który ściśle wiąże sie z tematem Wesoly

Jak ktoś bedzie zainteresowany to mogę podać plan pracy i bibliografię czy co tam chcecie rozśmieszony

Przepraszam za literówki, ale skopiowałam wersję roboczą bo nie mogę znaleźć tej poprawionej Wesoly

Temat pracy brzmiał:

"Obraz rodziny przedstawiony w podręcznikach do nauki języka niemieckiego w szkołach ponadgimanzjalnych"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Nie 16:28, 30 Lip 2006    Temat postu:

Mnie satysfakcjonuje to, co wkleiłaś, ale na więcej też mam ochotę. Miło poczytać. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:01, 30 Lip 2006    Temat postu:

OK, jak tylko obrobie troche, bo jak kopiuje bezposrednio z worda to mi się mnóstwo myślników wstawia rozśmieszony

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Nasza rodzina Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin