|
forum życia rodzinnego Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nicol@
Junior Admin
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sląsk
|
Wysłany: Śro 13:46, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Znalazłam cos jakby przeciwnego do topicu, a mianowicie: [link widoczny dla zalogowanych] Proponuję przeczytać, bo to w nawiązaniu do ostatnich słów postu Kazimierza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominik
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:11, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Sławku - człowiek to strasznie skomplikowany "byt" fizyczno-psychiczno-duchowy.
Jeżeli w małżeństwie źle się dzieje to zarówno mężczyzna jak i kobieta (a z tego co mi wiadomo kobieta o wiele bardziej) nie odczuwa po prostu popędu seksualnego do osoby z którą ma zatargi ... (o il, oczywiście ktoś ie ma pewnych skłonności "sado-masochistycznych" )
Bywa i tak, że pozostaje sprawą również i siły woli by w sytuacji konfliktowej nie rozpocząć "romansu" a inną osobą.
W takich sytuacjach podejmowanie współżycia "dla pogodzenia" często nie ma wręcz najmniejszego sensu - wypacza jedynie sens miłości ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogusia
Uczeń
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:34, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Coś co znalalzłam w zeszłym roku.....
CYTAT ->
" To nie po katolicku nie czerpać przyjemności z seksu i nie mieć na niego ochoty.
Pomocy trzeba szukać u św. Foutina
- stwierdzają włoscy kardynałowie w pierwszym katolickim
przewodniku po seksie.
"Seks?
Bóg go wynalazł!
Grzech pierworodny?
Seks nie ma z nim nic wspólnego.
Bez seksu nie ma prawdziwego małżeństwa"
- piszą w swojej książce.
Tak odważnie w sprawie seksu Kościół jeszcze się nie wypowiadał:
"Seks jest zamysłem Bożym"
"Seksualność jest skarbem życia"
"Poprzez seks przekazujemy miłość"
"Seksualną bliskość można porównać do miłości łączącej
Ojca, Syna i Ducha Świętego"
- stwierdza kardynał Ersilio
Kardynałowie i biskupi mówią otwarcie:.........
"Dziś porządny katolik uprawia miłość, a wzgardzanie boskim darem seksu jest wbrew naszej wierze"
Watykan nie zgłosił żadnych zastrzeżeń, nawet do tonu i stylu książki
- powiedział Beretta
- oczywiście, dla niektórych osób przewodnik może być zbyt dosłowny. Uważam jednak, że po przeczytaniu tej książki przeciętny katolik będzie miał lepszy, bardziej prawdziwy obraz tego co naprawdę Kosciół mówi o seksie.
Według włoskich gazet autorzy publikacji przed przystąpieniem do pisania dzieła dostali ponoć błogosławieństwo samego Papieża.
koniec cytatu .. całość w linkach
1 - [link widoczny dla zalogowanych]
2 - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazimierz
Pedagog
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sadeckie
|
Wysłany: Czw 22:21, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Bogusia masz absolutna racje - unikanie sexu to wbrew prwu Bozemu . Problem tylko polega na czystosci intencji sexu. Zawiera sie to m.in. w czystosci oczu , o czym mowi art. zamieszczony przez Nicol wyzej , przeczytac tam mozna m.in -". że to, co widzę, pokazuje mi, jakie mam myśli. W oczach czystych odbijają się czyste pragnienia, służące dobru. Czystość spojrzenia bierze się z zamiarów mojego serca wobec świata, człowieka." Jak mowi o. M. Pilsniak w/w art. -" U Wojtyły w „Miłości i odpowiedzialności” znajduje się zupełnie genialnie stwierdzenie. Wojtyła mówi, że w spotkaniu mężczyzny i kobiety, które się realizuje również na płaszczyźnie seksu, ukryty jest jeden z największych darów Bożych, tzn. tajemnica zjednoczenia osób i tajemnica stworzenia nowego człowieka. W tych dwóch tajemnicach człowiek jest najbardziej podobny do Boga Stwórcy. Zatem to podstawowe pragnienie, ta pożądliwość stania się „jak Bóg”, realizuje się na ziemi naprawdę. Stworzenie i zjednoczenie to najważniejsze terminy chrześcijańskiego Objawienia. "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogusia
Uczeń
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:41, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Kazimierz napisał: | Bogusia masz absolutna racje - unikanie sexu to wbrew prwu Bozemu . Problem tylko polega na czystosci intencji sexu. |
Przeczytam Kazimierzu .. pobierznie zerknęłam w temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anowi
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Sob 9:09, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Małżeństwo otwiera drogę do świadczenia sobie miłości we współżyciu cielesnym.Współżycie to stanowi wyraz , a jednoczesnie czynnik ożywienia miłości małżeńskiej .Stanowi dar każdej strony dla drugiej oraz wzajemny obowiązek oddania się jej w stosunku cielesnym .Toteż małżeństwo jest nie tylko sprawą miłości , ale i sprawiedliwości , a współżycie cielesne stanowi zródło obowiązku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominik
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:04, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
I jak każdy dar powinien być należycie (tzn. z Prawem Bożym) wykorzystany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anowi
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Czw 10:45, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Akt płciowy także w małżeństwie , jako akt wolny , podlega właściwej sobie normie moralnej.Musi być on rzeczywiście wyrazem jedności , nie powinien więc nigdy przyjąć postaci wymuszenia gwałtem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anowi
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Pią 14:33, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Myslałam ,że po tym poście rozwinie się temat a tu nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anowi
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Pon 10:16, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nadmienić też trzeba w tym temacie , że w małżeństwie występuje czasami, brak seksu z przyczyn nie zależnych od partnerów.Choć nie można powiedzieć , że jest to łatwa sprawa, gdyż utrzymanie powściągliwości seksualnej w małżeństwie jest trudne, ale czasami konieczne[ z różnych powodów ] Uważam , iż taka powściągliwość jest tylko możliwa do zachowania w małżeństwie wspartym na mocy sakramentalnej , realizującym wyższe rozumienie jedności i miłości małżeńskiej.To wielki sprawdzian prawdziwej miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elisabeth
Coraz doroślejsze dziecię
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Czw 8:24, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem z 32 letnim stażem małżeńskim i nigdy w swoim życiu nie pomyślałam o tym że współżycie z małżonkiem było obowiązkiem. Był w naszym pożyciu małżeńskim okres w którym zachwiało się nasze życie sexualne . Małżonek wpadł w alkohol i był bardzo agresywny.Byłam zdana sama na siebie z dwójką dzieci (trzy latka i miesiąc miało drugie). Nie pomagały prośby i groźby, więc byłam gotowa zostawić męża dla bezpieczeństwa dzieci. Wiara w Boga i miłość do męża i dzieci kierowały moimi decyzjami i w trakcie sprawy rozwodowej dałam mojemu mężowi szansę. Jednak to co wcześniej się działo zaważyło na naszym życiu sexsualnym. Długo nie mogłam znieść dotyku mojego męża i myśleć nawet o sexise.Mój najdroższy ciągle się starał i wynagradzał mi wyrządzone krzywdy. Muszę zaznaczyć że przyczynił się do tego Kościół domowy do którego wstąpiliśmy, nasze siostry i bracia pomogli nam na nowo poznawać się i rozumieć.Tam też katoliccy sexuolodzy nauczyli nas życia odpowiedzialnego bez środków antykoncepcyjnych. Teraz mamy troje wspaniałych dzieci i pięcioro wnucząt.Pomimo tego że sexs nie stanowi dla nas najważniejszego punktu jesteśmy dla siebie małżonkami, kochankami i przyjaciółmi. Realizujemy się dając się naszym wnukom idzieciom. Jestem prostą zwyczajną kobietą i przepraszam za mój styl pisania i może błędy. Ale kiedy niektórzy mogli poświęcać więcej czasu na naukę ja musiałam pomagać mamie w wychowaniu rodzeństwa.
Pozdrawiam serdecznie. Szczęść Boże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pauletta24
Praktykant
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:04, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem w związku małżeńskim 5lat .Jest miedzy nami dobrze zdazają się sprzeczki ale to normalne w każdym związku.Kochamy się.Uwazam że uprawianie sexu miedzy małżonkami to nie jest obowiązek ja tez tego tak nie traktuję jest to przyjemność i można kochać się codziennie a mozna co jakiś czas .Wydaje mi się jeszcze że kazdy kto jest zapędzony w pracy czy w codzienności zapomina o tym poprostu odstawia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Bryndal
Uczeń
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Śro 14:14, 04 Cze 2008 Temat postu: Sexs w zwiazku |
|
|
Sexs w zwiazku nie powinien mieć pierwszego miejsca, niemniej bez niego tez nie ma zycia malzeńskiego, ,,Staniecie sie Jednym Cialem, Bog złaczy....w jedno cialo", i gdy sobie pomyśli czloweik że Bog dał nam Siebie nie tylko duchem , ale i cialem , to z biegiem lat rozumie istotę i dzielo stworzenia i mozna zachwycić sie pieknem , wszyskie czlonki sa jednym cialem , miłosć jest scaleniem. Sexs jest dodatkiem do naszej miłosci, nigdy na odwrot. A jak juz jest na pierwszym miejscu milosc , to i zrozumienie i dązenie do tego , aby zrozumieć druga osobę, czuć jej pragnienia. POzdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|