forum życia rodzinnego
Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum forum życia rodzinnego Strona Główna
->
Na luzie ...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy forum
----------------
Regulamin
O forum
Witamy na forum
Polecamy
Życie w rodzinie chrzescijańskiej
----------------
Nasze radości troski i kłopoty
Nasza rodzina
Problemy przedślubne
Metody naturalne
Prawo rodzinne
Narkomania, sekty rozpad rodzin i inne
Niedoceniane zagrożenia
Zasłużeni dla Rodziny
Nasze sprawy powszednie ...
----------------
Od pieluszek do mundurka
Zdrowie
Jak wypoczywać
Nasze zamiłowania
Warto polecić
Na luzie ...
Na każdy temat ...
Biblia
----------------
Ogólnie o Biblii
Biblia i Rodzina
Kościół i życie zakonne
----------------
Z życia Kościoła katolickiego
Nauczanie Kościoła
Święci i zasłużeni dla Kościoła
Duchowość i formacja
Droga zakonna
Problemy młodzieży i nieco starszych
----------------
Problemy i radości młodzieży
Sprawy nieco starszych
Ewangelizacja dzieci i młodzieży
Społeczeństwo
----------------
Wydarzenia społeczne
Religie świata
Moralność i etyka
Shout box
----------------
cbox
Rankigi
Materiały źródłowe - Rodzina (Czytelnia)
----------------
Rodzina
Sekty (... i inne zagrożenia rodziny...)
Sprawy seksualności
Wychowanie
Małżeństwo
Cytaty z nauczania Kościoła
Ważne teksty historyczne
Anielskie teksty
Problemy młodzieży ... Czytelnia
----------------
Czytelnia
Tematy specjalne
----------------
Wiedza w pigułce
Wymiana banerów
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Dominik
Wysłany: Sob 22:04, 02 Lut 2008
Temat postu:
Mężczyzna zwariował i postanowił zmienić płeć. Zapragnął być kobietą>
Po operacji pytają się go (ją ? ) znajomi jak sie czuje i czy to wszystko go bolało ?
Transwestyta odpowiada:
-sama operacja pod narkozą była nie czułem nic.
Trochę pobolało jak się rany goiły ale dało się przeżyć.
prawdziwy ból zaczął się wtedy gdy mózg mi się zaczął kurczyć ...
Anna Bryndal
Wysłany: Sob 10:20, 02 Lut 2008
Temat postu: Zart
Czy Kochani wiecie kiedy meżczyzna traci 90% inteligencji?
Odp. Kiedy mu żona umiera....
Anowi
Wysłany: Pią 11:52, 03 Lis 2006
Temat postu:
Siedzi mąż w kuchni i wpatruje się w świadectwo ślubu.W końcu żona pyta ;
-Kochanie , czego tam szukasz ?
-Terminu ważności - odpowiada mąż.
Anowi
Wysłany: Pią 11:49, 03 Lis 2006
Temat postu:
-Dziadku , podobno w młodości uganiałeś się za kobietami.Dlaczego ożeniłeś się właśnie z babcią ?
- Bo ją dogoniłem...
Nicol@
Wysłany: Czw 11:44, 17 Sie 2006
Temat postu:
Pogięte 100 tys. zł
Żona pyta męża:
- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
- Nie.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
- Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
- Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekwionym głosem odpowiada:
- Nie.
- To sobie zobacz, stoi w garażu...
Żona mi nie pozwala
Spotyka się dwóch przyjaciół. Jeden z nich jest od niedawna żonaty.
- Dlaczego nie chodzisz już na ryby?
- Żona mi nie pozwala.
- Spróbuj zrobić tak jak ja. W piątek przygotowuję sobie sprzęt wędkarski i chowam go w piwnicy. W sobotę rano kiedy wstaję z łóżka, odkrywam kołdrę i patrzę na cielsko mojej żony, i mówię:
- I to ma być moja żona? Taki hipopotam?
Wtedy zaczyna się awantura, ona wygania mnie z domu, a ja zabieram sprzęt z piwnicy i idę nad rzekę. Wieczorem wracam do domu z rybami, żona jest zadowolna i godzimy się do następnej soboty... Spróbuj tej metody!
Świeżo upieczony małżonek przygotował wszystko za radą przyjaciela. Wstaje rano w sobotę, odkrywa kołdrę pod którą śpi naga małżonka i mówi:
- A do diabła z rybami!
Ani grosza.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Czy znasz moją żonę?
- Znam.
- A ile byś mi za nią zapłacił?
- Ani grosza.
- Dobra. Umowa stoi.
To ty kochanie?
Wczesnym rankiem myśliwy wybrał się na polowanie. Przeszedł kawałek i myśli:
- Tak zimno, dziś na pewno nic nie upoluję.
Wrócil więc do domu, rozebrał się i wszedł do łóżka.
- To ty kochanie? - spytała w półśnie żona myśliwego.
- Tak, skarbie.
- Zimno?
- Oj, bardzo.
- No widzisz, a ten kretyn poszedł na polowanie.
babka_baja
Wysłany: Śro 18:04, 02 Sie 2006
Temat postu:
Sprzeczka małżeńska. Żona do męża rozkazującym tonem:
- Natychmiast wychodź spod tego stołu!
- Nie wyjdę!
- Mówię ci wyłaź!
- Nie wyjdę!
- Wyłaź, ty tchórzu!
- Nie wyjdę! Chłop musi mieć swoje zdanie!
babka_baja
Wysłany: Śro 18:00, 02 Sie 2006
Temat postu:
Żona robi wyrzuty mężowi:
- Wczoraj miałeś jeszcze 100 złotych, a dziś nie masz już ani grosza. Gdzie się podziały pieniądze?
- Dałem je jednemu staruszkowi. Po prostu nie mogłem mu odmówić...
- Od kiedy jesteś taki hojny wobec nieznajomych!? Kim on był? - Barmanem.
babka_baja
Wysłany: Nie 17:24, 16 Lip 2006
Temat postu: O małżeństwie
W drodze do kościoła młoda para zginęła w wypadku samochodowym. Stojąc u bram nieba i czekając na św. Piotra zastanawiali się, czy jest możliwe wzięcie ślubu w niebie. Gdy św. Piotr się pojawił zadali mu to pytanie. On odpowiedział, że to pierwsza taka prośba i właściwie to nie wie, ale pójdzie się dowiedzieć.
W czasie nieobecności świętego (miesiące lecą) para zaczęła się zastanawiać, czy czasem nie popełnia blędu, no bo jeśli do siebie nie pasują, jeśli coś pójdzie nie tak - utkną w niebie złączeni na zawsze.
Po trzech miesiącach wraca zmęczony święty, informuje ich, że wzięcie ślubu jest możliwe. Para stwierdza - ok, ale jeśli coś będzie nie tak, to czy będą mogli wziąć rozwód. Wściekły św. Piotr rzuca kluczem o ziemię...
- Czy coś nie tak - pyta wystraszona para.
- Dajcie spokój - mówi św. Piotr - zajęło mi trzy miesiące żeby znaleźć tu jakiegoś księdza, czy zdajecie sobie sprawę, ile może potrwać znalezienie prawnika?!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin