forum życia rodzinnego

Anowi

Zacząć by trzeba było ,od czterech podstawowych zasad etyki chrzescijańskiej.Pierwszą z nich jest ,wolne działanie człowieka ,które jest świadome i wolne czyny ludzkie ,a więc i popędy muszą być podporzadkowane prawom moralnym.A ponieważ działania popędu seksualnego należą do czynów wolnych,a więc i one muszą się kierować prawami etyki.Po drugie,trzeba sobie uświadomić fundamentalną prawdę,że etyka chrzescijańska jest etyką wartości,ukazującą wszystko to ,co dobre.Po trzecie Etyka chrześcijańska jest etyką wieczności,która stoi na straży nie tylko dobra doczesnego lecz i dobra wiecznego.Po czwarte ,etyka chrześcijańska ma też ustaloną hierarhię wartości.Najważniejszą wartością jest zdrowie i bogactwo ducha.

Dominik

Dodajmy - złamanie zasad moralnych i etycznych wynikających z chrześcijaństwa to nic innego jak tylko "powrót" do moralności ludów poprzedzajacych chrzescijaństwo.
Coś takiego bowiem jak "rozwiązłość seksualna" "rozwody" i wiele innych czynników zaburzajacych życie w rodzine znanych było niemalże od zarania dziejów.
W praktyce - tylko Chrzescijaństwo (i w ogromnej części Judaizm) "dopracowało" się wileu wzorców moralnych i etycznych dalego wyprzedzajacych zachowania i mentalność innych ludów

Anowi

Dokument papieski podkreśla,że popęd seksualny sam w sobie jest dobrem człowieka ,jak wszystko ,co Pan Bóg stworzył,ale jego aktualizacja nie we właściwym celu i nie we właściwych okolicznościach sprowadza zło-grzech.Dokument przypoina ,że Kościół ,jako ustanowiony przez Chrystusa stróż wiary i moralności głosi niezmiennie ,że naturalnym celem aktów seksualnych ,jest rodzicielstwo,czyli udział w akcie stwórczym samego Boga.

Anowi

Czystość przedmałżeńska jest najlepszym psychologicznym i moralnym przygotowaniem do zwiazku miłości w małżeństwie.daje ona obu stronom swobodę decyzji do ostatecznej chwili przed przysięgą małżeńską.Niezłomna postawa czystej dziewczyny zamiast budzenia namiętności,które zaciemniają prawdziwe poznanie człowieka,budzi podświadomy szacunek u chłopca,który skadnikad gotów byłby nakłaniać dziewczynę do rezygnacji z dziewictwa i czystości.

Kazimierz

Iwona - dokladnie tak jest, znam to z autopsji . Jezeli dziewczyna sznuje siebie ti i ja musze ja szanowac bo jaest tego godna, jezeli jest inacze to niestety bardziej cjopak dziewczynie niz odwrotnie bedzie to wypominal ! A czasy sie nie cofnie ! Dla mnie to wciaz najpieknieszy WIANUSZEK z bialych roa w ktorego srodku jest ta jedana jedyna CZERWONA . Nie wyobrazam sobie mojego szczescia bez tego i juz !!

Anowi

Powracając do czystości przedmałżeńskiej,wyobrazmy sobie taką sytuację.Uczucie ,w które wierzą [dziewczyna i chłopak],jest albo szybko przemijajacym zrywem pierwszego sentymentalizmu ,albo przyjaznią się koleżeńską,również daleką od prawdziwej miłości ...Podjęcie w tej sytuacji stosunków seksualnych jest oczywistym zapoczątkowaniem katastrofy.Predzej czy pózniej nastepuje zerwanie ,bolesne przez to ,że partnerzy związali się poprzez stosunki seksualne.Sytuacja staje się tragiczna,gdy wskutek tych stosunków dziewczyna zajdzie w ciążę,ponieważ nie ma warunków na zawarcie małżeństwa i założenia rodziny.Jeśli nawet na skutek ciąży partnerki dojdzie do małżeństwa ,to po stosunkowo krótkim czasie okaże się,że małżonków nie wiąże miłość;w rezultacie ono się rozpada,pozostawiając urazy w psychice małżonków.Oczywiście są wyjątki z reguły,ale na nie bym nie radziła młodym dziewczętom liczyć.To był jeden z przykładów,następne poruszę przy najbliższej okazji.