Dominik
Administrator

Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:26, 24 Cze 2008 Temat postu: "Nam idzie o życie" |
|
|
Gość Niedzielny w numerze 25 2008 artykuł Nam idzie o życie napisał: |
(...)
Czternastolatka miała wątpliwości, czy powinna dziecko zabić. Jednak silnie ją w tej sprawie naciskała matka, a później również feministki z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Ruchy obrony życia zawiadomiły więc prokuraturę, a ta wszczęła śledztwo w sprawie nakłaniania dziewczyny do aborcji. Do wy-jaśnienia sprawy Agata miała zostać umieszczona w pogotowiu opiekuńczym w Lublinie.
Ponieważ dziecko nadal żyło, Agata stała się symbolem walki o wolność zabijania nienarodzonych ludzi. Feministek nie obchodzi, że z syndromem poaborcyjnym 14-latka będzie musiała się zmagać do końca życia. Zwolennikom aborcji nie zależy na dobru tej dziewczyny. A obrońcy życia, którzy naprawdę chcą Aga-cie pomóc, zostali z niezwykłą wściekłością opluci przez „Gazetę Wyborczą”.
(...)
Ojcem dziecka jest 15-letni chłopak Agaty. „Oboje oświadczyli nam, że odbywali stosunki dobrowolnie” – powiedział nadkomisarz Janusz Wójtowicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.
Ośmieszona „Wyborcza” z początku zaczęła się wycofywać z mówienia o gwałcie. Winę za błąd zwaliła na feministki z Federacji Kobiet i Planowania Rodziny, które przekazały taką informację. Ale w kolejnych dniach znów do twierdzenia o gwałcie wróciła. Jej dziennikarze stosowali w artykułach dziwaczne konstrukcje słowne: „Agata twierdzi, że zeznała, że została zgwałcona”. Albo powtarzali za matką dziewczynki, że „stosunek był wymuszony”. Nie wyjaśniali jednak, dlaczego młodzi rodzice mówili policjantom o stosunkach w liczbie mnogiej.
(...)
Tradycyjne kłamstwo
Działania „Wyborczej” przypominają schemat, który doprowadził do prawnego uznania zabijania dzieci w wielu krajach. Tak było w USA: tam o zbiorowym zgwałceniu przez bandę kłamała Norma McCorvey, która w czasie słynnego procesu „Roe kontra Wade” występowała pod pseudonimem Jane Roe. Po latach przyznała się do kłamstwa. Nią też posługiwały się organizacje feministyczne. Udało im się: od dnia legalizacji zabijania dzieci w 1973 r. w USA zginęło już ok. 43 mln dzieci.
(...)
Ksiądz na celowniku
„Wyborcza” i „Newsweek” przeprowadziły nawet wywiady z 14-latką. Skrytykowała je za to Rada Etyki Mediów. Tymczasem obrońcy życia milczeli, bo czuli się w obowiązku zachować dyskrecję i nie trąbić na cały świat o jej moralnych dylematach. Dopiero po tygodniu medialnej nagonki odezwał się ks. Krzysztof Podstawka z diecezji lubelskiej. To dyrektor Domu Samotnej Matki, którego „Wyborcza” oskarża o nękanie 14-latki. Ksiądz pokazał na konferencji prasowej odręczny list od Agaty ze słowami: „Serdecznie zapraszam księdza Krzysztofa Podstawkę do siebie do szpitala w odwiedziny. Post scriptum: może ksiądz wpadać, kie-dy ksiądz chce”. Ksiądz zachęcał Agatę do urodzenia i proponował jej miejsce w Domu Samotnej Matki, gdzie mogłaby ją odwiedzać matka.
Mimo to ks. Podstawkę może czekać proces. Lubelskie SLD już skierowało do lubelskiej prokuratury zapytanie, czy ksiądz nie naruszył prywatności małoletniej.
|
Polecam lekturę całego artykułu na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|