Anowi
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódz
|
Wysłany: Pią 17:32, 08 Wrz 2006 Temat postu: Dyskusja do matieriału "Bioenergoterapia" |
|
|
-[Jest to wydzielony temat do dyskusji z materiału zamieszczonego w "Czytelni" przez Bogusię
http://forumrodzina.fora.pl/viewtopic.php?t=284
Z przyczyn "technicznych" dyskusja w "Czytelniach" jest niemożliwa - Dominik]
Wiara w istnienie czarów, wróżek itd. istniała już w starożytności.Ona , stanowiła nieodłączny składnik pogańskich religii.Objawienie się Żywego Boga ludowi Izraela i Jego przykazanie zapisane w Biblii ;Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie; stanowiło w tej dziedzinie rewolucję.Odtąd gwiazdy i duchy podlegały Panu Stworzenia , któremu należała się jedyna cześc. Zbawienie ludzkości dokonało się zaś przez Krzyż Chrystusowy , a nie dzięki magicznym zaklęciom.Jednak do dzisiaj nie brakuje ludzi , którzy nie potrafią zaufać miłości Boga i odpowiedzi szukają u wróżki, w horoskopach czy na seansach spirytystycznych.U podstaw takich działań leży zabobon.Jak poucza Katechizm Kościoła Katolickiego , jest to ; pewnego rodzaju wynaturzony przerost religijności; , wynikający najczęściej z lęku , niewiary lub niewiedzy.Wierze w zabobony najczęściej towarzyszy fatalizm, czyli przekonanie, że życie ludzkie jest określony przez ślepy los.Takie podejście zamyka człowieka na działanie Bożej Opatrzności , a przede wszystkim w znacznym stopniu ogranicza wolność człowieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|